Ruszam z nowym wyzwaniem.
W sierpniu zadbamy o NAWYKI – jest kilka prostych zasad dzięki, którym nauczysz się jak odżywiać się zdrowo, co robić by nie tylko wyrzeźbić, ale i utrzymać fit sylwetkę. Gwarantuję Ci, że trzymając się tych reguł, szybko wejdzie Ci to w nawyk, a już po miesiącu zobaczysz pierwsze efekty.
Decyzja należy do Ciebie, wchodzisz w to?:)
Fit kodeks:
- Jemy! i to nie mało!
- 5 posiłków dziennie (zbilansowanych – zawierających białko, tłuszcze, węglowodany złożone, witaminy i minerały, np. na obiad 80-100g grilowanego fileta z rybki, 200g grilowanych warzyw i 50g kaszy jaglanej),
- nie wychodzimy bez śniadania z domu,
- przerwy między posiłkami to 3-4 godziny,
- nie podjadamy w przerwach,
- dorzucamy do każdego posiłku dużą ilość warzyw lub owoców,
- lekką kolację jemy max. 2-3 godziny przed snem (np. twarożek z warzywami, sałatkę).
- Unikamy:
- słodyczy i słonych przekąsek ( dozwolona gorzka czekolada),
- węglowodanów prostych ( czyli to co powyżej + białe pieczywo, biały makaron i ryż),
- węglowodanów na kolację,
- owoców na wieczór,
- gotowych dań z paczki, sosów z proszku itd.,
- napojów słodzonych (soków, napojów gazowanych, wód smakowych),
- dużej ilości alkoholu ( szczególnie w mieszance z innymi napojami),
- dużej ilości kawy i czarnej herbaty ( dozwolona max 1 kawa, a herbata do woli ale zielona).
- Pijemy DUŻO wody
- min. 1,5 – 2l dziennie,
- wodę pijemy w odstępach czasowych np. dzielimy 2l wody na szklanki (po 250ml), 8 szklanek dziennie,
- przed śniadaniem pijemy kubek ciepłej wody z cytryną ( dla pobudzenia metabolizmu).
- Ćwiczymy
- min. 3 dni w tygodni, max. 6 (pamiętaj o odpoczynku),
- wybieramy cel, a później dostosowujemy do niego rodzaj ćwiczeń i intensywność. Co zrobić by trening był efekty przeczytasz tu: http://bit.ly/1fFWd7C,
- układamy program treningowy, dostosowując go do naszego wolnego czasu.
- Nie zapominamy, że
- dbamy o systematyczność,
- nie porównujemy się z innymi,
- nie oczekujemy, że po dwóch tygodniach będą efekty i nie poddajemy się,
- mierzymy swoje wymiary ( talia, biodra, udo i przedramię – w najszerszym punkcie),
- robimy sobie dwa zdjęcia przed i po w tym samym stroju (nie musimy nikomu go pokazywać, robimy to dla siebie, by zobaczyć efekty).
Ja wybrałam trening z Nike ( więcej o treningu: http://bit.ly/1SPgyFs), z którym ćwiczyć będę już drugi miesiąc. Zwiększyłam poziom i ilość treningów – 4 treningi domowe, do tego 2x bieganie i moje ukochane treningi taneczne. To duże wyzwanie, wymagające bardzo dobrej umiejętności zarządzania czasem 🙂 ale podobno cel uświęca środki 🙂
Możesz to olać i siedząc dalej na kanapie czekać na cud, powtarzając w kółko – „ja to nie mam czasu na takie rzeczy” lub pozostać wiernym obserwatorem, by pewnego dnia się przekonać, że to jedyna droga jeżeli chcesz mieć zdrowe i szczupłe ciało. Tylko po co czekać?
Przyłącz się dziś!
Sierpniowe wyzwanie uważam za rozpoczęte! 🙂
Pamiętaj Twoje nawyki zależą od Ciebie.
Do dzieła!
ChO.
PS. Jeżeli masz jakieś pytania, wątpliwości pisz śmiało (charlotteoya@gmail.com) 🙂 jeżeli chcesz się podzielić ze mną swoją metamorfozą, pisz!:) będę szalenie szczęśliwa, razem z Tobą 🙂
Reklamy
Namówiłaś mnie 🙂
PolubieniePolubienie